FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Forum Wszystko na tematy Biblijne Strona Główna
->
Rozmowy
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Skocz do:
Wybierz forum
Jakaś kategoria
----------------
Regulamin
Rozmowy
Propozycje wątków i tematów
Konkurs
Klany wiar
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
cytrynkowa
Wysłany: Sob 12:09, 24 Lut 2007
Temat postu:
adami napisał:
dla mnie to jest wiara na pokaz
i rewia mody
adami
Wysłany: Wto 19:09, 20 Lut 2007
Temat postu:
dla mnie to jest wiara na pokaz
adami
Wysłany: Wto 19:08, 20 Lut 2007
Temat postu:
znam takie osoby co idą do kościoła a potem obgadują sąsiadow
honcia26
Wysłany: Wto 21:51, 13 Lut 2007
Temat postu:
gosia45 napisał:
Moja sąsiadka przed pójściem do kościoła zawsze toczy głośne kłótnie ze swoją rodziną, a chodzi do kościola co dzień, więc pytam, po co? skoro obcowanie z Bogiem w kościele nie może jej nauczyć współżycia z rodziną, czy to wedle przysłowia" modli się pod figurą, a ma diabła pod skórą"?
dobre
no tak spotykamy na codzien ludzi którzy uchodzą za świetych jak idą do kościoła,ale w życiu codziennym postepują wbrew Bogu i Kościołowi
niutka205
Wysłany: Pon 21:11, 12 Lut 2007
Temat postu:
No więc co lepsze: ktoś, kto chodzi do kościoła, ale mimo to zachowuje się, jakby nie uznawał wartości chrześcijańskich, czy ktoś, kto nie chodzi do kościoła w ogóle? Moim zdaniem zawsze jest nadzieja, że człowiek się poprawi, a jest na dobrej drodze do tego, jeżeli chodzi do kościoła.
gosia45
Wysłany: Pon 15:37, 12 Lut 2007
Temat postu:
Moja sąsiadka przed pójściem do kościoła zawsze toczy głośne kłótnie ze swoją rodziną, a chodzi do kościola co dzień, więc pytam, po co? skoro obcowanie z Bogiem w kościele nie może jej nauczyć współżycia z rodziną, czy to wedle przysłowia" modli się pod figurą, a ma diabła pod skórą"?
cytrynkowa
Wysłany: Nie 23:49, 11 Lut 2007
Temat postu:
gosia45 napisał:
Niektórzy wierni uważają się za religijnych katolików, chodzą do kościoła, a w życiu prywatnym postępują inaczej, niż uczy religia.
Tak postępuje 99% osób któe podają się za katolików, ja się za owego nie podaje, ale jednak staram się postępować jak uczciwy człowiek
karolsz
Wysłany: Pią 15:44, 09 Lut 2007
Temat postu:
Dzisiaj człowiek nie marzy już o założeniu dużej rodziny, dzisiaj dla człowieka liczy się tylko kariera!
Gość
Wysłany: Pią 15:40, 09 Lut 2007
Temat postu:
Człowiek chce jak najwięcej osiągnąć w życiu doczesnym, a zapomina o tym, że jego życie jest wieczne.
honcia26
Wysłany: Czw 22:08, 08 Lut 2007
Temat postu:
Dzisiejszy świat zmienił człowieka nie do poznania.Człowiek jest zabiegany nie ma czsu na nic.Rzeczy ważne Kościół ,rodzina schodzą na dalszy plan.
karolsz
Wysłany: Śro 20:22, 07 Lut 2007
Temat postu:
Ja jestem wdzięczny Bogu, że dał mi poznać Siebie. Niektórzy nie mieli takiej okazji. Dziękuje także za to, że urodziłem się w Polsce. Gdybym urodził się za granicą, to bym pewnie nie chodził wcale do Kościoła, oddałbym się pod władzę pieniądza.
niutka205
Wysłany: Śro 17:16, 07 Lut 2007
Temat postu:
Zgadzam się z Tobą, karolsz. A im bardziej jesteśmy przywiązani do rzeczy materialnych, tym dalsza i trudniejsza nasza droga do nieba.
karolsz
Wysłany: Śro 16:51, 07 Lut 2007
Temat postu:
Wynalazki XX i XXI wieku nie pozwalają nam myśleć o Bogu. Nie mamy na to czasu. Wszystkie wynalazki zostały stworzone po to, by ułatwić życie człowiekowi, a tak naprawdę sprawiają, że człowiek nie może po pewnym czasie się bez nich obejść. Gdybym dzisiaj nie wziął do szkoły komórki to czułbym się głupio. Gdybym dzisiaj nie odebrał poczty to też czułbym się głupio. 10 lat temu nie miałem ani komórki ani komputera, i udawało mi się bez nich przeżyć, a teraz to jest niemożliwe. Taki jest dzisiejszy materialny świat
niutka205
Wysłany: Śro 1:49, 07 Lut 2007
Temat postu:
Ale trzeba przyznać, że w dzisiejszych czasach coraz trudniej jest wierzyć tak, jak tego uczy Kościół.
honcia26
Wysłany: Pon 19:20, 05 Lut 2007
Temat postu:
Anonymous napisał:
mariquitta napisał:
honcia26 napisał:
gosia45 napisał:
Niektórzy wierni uważają się za religijnych katolików, chodzą do kościoła, a w życiu prywatnym postępują inaczej, niż uczy religia.
uważam tak samo jak gosia44 i z dnia na dzien jest coraz gorzej.Ludzie coraz mniej chodzą do kościoła,coraz mniej się modlą,a nawet przestają wierzyc w Boga.
też to zauważyłam ale niewiem co można by było wymyśleć by poprawic tę sytuację
niestety my tego nie zmienimy,ludzie sami muszą wiedzieć czego tak naprawdę pragną.
no tak ludzie zmienili się nie do poznania sami odchodzą od kościoła i Boga
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Play
Graphic Theme
Regulamin