Czy wierzysz w Boga ? ? ? |
Tak |
|
100% |
[ 6 ] |
Nie |
|
0% |
[ 0 ] |
Nie wiem |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 6 |
|
Autor |
Wiadomość |
kvadi18
Administrator
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 11:45, 04 Lut 2007
|
|
Tutaj możecie rozmawiać na tematy związane z religią katolicką i poznawać jej oblicze. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
gosia45
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Nie 21:43, 04 Lut 2007
|
|
Niektórzy wierni uważają się za religijnych katolików, chodzą do kościoła, a w życiu prywatnym postępują inaczej, niż uczy religia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
honcia26
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LESZNO
|
Wysłany:
Nie 22:31, 04 Lut 2007
|
|
gosia45 napisał: | Niektórzy wierni uważają się za religijnych katolików, chodzą do kościoła, a w życiu prywatnym postępują inaczej, niż uczy religia. |
uważam tak samo jak gosia44 i z dnia na dzien jest coraz gorzej.Ludzie coraz mniej chodzą do kościoła,coraz mniej się modlą,a nawet przestają wierzyc w Boga. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mariquitta
Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 11:12, 05 Lut 2007
|
|
honcia26 napisał: | gosia45 napisał: | Niektórzy wierni uważają się za religijnych katolików, chodzą do kościoła, a w życiu prywatnym postępują inaczej, niż uczy religia. |
uważam tak samo jak gosia44 i z dnia na dzien jest coraz gorzej.Ludzie coraz mniej chodzą do kościoła,coraz mniej się modlą,a nawet przestają wierzyc w Boga. |
też to zauważyłam ale niewiem co można by było wymyśleć by poprawic tę sytuację |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 19:16, 05 Lut 2007
|
|
mariquitta napisał: | honcia26 napisał: | gosia45 napisał: | Niektórzy wierni uważają się za religijnych katolików, chodzą do kościoła, a w życiu prywatnym postępują inaczej, niż uczy religia. |
uważam tak samo jak gosia44 i z dnia na dzien jest coraz gorzej.Ludzie coraz mniej chodzą do kościoła,coraz mniej się modlą,a nawet przestają wierzyc w Boga. |
też to zauważyłam ale niewiem co można by było wymyśleć by poprawic tę sytuację |
niestety my tego nie zmienimy,ludzie sami muszą wiedzieć czego tak naprawdę pragną. |
|
|
|
|
honcia26
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LESZNO
|
Wysłany:
Pon 19:20, 05 Lut 2007
|
|
Anonymous napisał: | mariquitta napisał: | honcia26 napisał: | gosia45 napisał: | Niektórzy wierni uważają się za religijnych katolików, chodzą do kościoła, a w życiu prywatnym postępują inaczej, niż uczy religia. |
uważam tak samo jak gosia44 i z dnia na dzien jest coraz gorzej.Ludzie coraz mniej chodzą do kościoła,coraz mniej się modlą,a nawet przestają wierzyc w Boga. |
też to zauważyłam ale niewiem co można by było wymyśleć by poprawic tę sytuację |
niestety my tego nie zmienimy,ludzie sami muszą wiedzieć czego tak naprawdę pragną. |
no tak ludzie zmienili się nie do poznania sami odchodzą od kościoła i Boga |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
niutka205
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ropczyce
|
Wysłany:
Śro 1:49, 07 Lut 2007
|
|
Ale trzeba przyznać, że w dzisiejszych czasach coraz trudniej jest wierzyć tak, jak tego uczy Kościół. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
karolsz
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 16:51, 07 Lut 2007
|
|
Wynalazki XX i XXI wieku nie pozwalają nam myśleć o Bogu. Nie mamy na to czasu. Wszystkie wynalazki zostały stworzone po to, by ułatwić życie człowiekowi, a tak naprawdę sprawiają, że człowiek nie może po pewnym czasie się bez nich obejść. Gdybym dzisiaj nie wziął do szkoły komórki to czułbym się głupio. Gdybym dzisiaj nie odebrał poczty to też czułbym się głupio. 10 lat temu nie miałem ani komórki ani komputera, i udawało mi się bez nich przeżyć, a teraz to jest niemożliwe. Taki jest dzisiejszy materialny świat |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
niutka205
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ropczyce
|
Wysłany:
Śro 17:16, 07 Lut 2007
|
|
Zgadzam się z Tobą, karolsz. A im bardziej jesteśmy przywiązani do rzeczy materialnych, tym dalsza i trudniejsza nasza droga do nieba. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
karolsz
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 20:22, 07 Lut 2007
|
|
Ja jestem wdzięczny Bogu, że dał mi poznać Siebie. Niektórzy nie mieli takiej okazji. Dziękuje także za to, że urodziłem się w Polsce. Gdybym urodził się za granicą, to bym pewnie nie chodził wcale do Kościoła, oddałbym się pod władzę pieniądza. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
honcia26
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LESZNO
|
Wysłany:
Czw 22:08, 08 Lut 2007
|
|
Dzisiejszy świat zmienił człowieka nie do poznania.Człowiek jest zabiegany nie ma czsu na nic.Rzeczy ważne Kościół ,rodzina schodzą na dalszy plan. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 15:40, 09 Lut 2007
|
|
Człowiek chce jak najwięcej osiągnąć w życiu doczesnym, a zapomina o tym, że jego życie jest wieczne. |
|
|
|
|
karolsz
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 15:44, 09 Lut 2007
|
|
Dzisiaj człowiek nie marzy już o założeniu dużej rodziny, dzisiaj dla człowieka liczy się tylko kariera! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
cytrynkowa
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 23:49, 11 Lut 2007
|
|
gosia45 napisał: | Niektórzy wierni uważają się za religijnych katolików, chodzą do kościoła, a w życiu prywatnym postępują inaczej, niż uczy religia. |
Tak postępuje 99% osób któe podają się za katolików, ja się za owego nie podaje, ale jednak staram się postępować jak uczciwy człowiek |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
gosia45
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Pon 15:37, 12 Lut 2007
|
|
Moja sąsiadka przed pójściem do kościoła zawsze toczy głośne kłótnie ze swoją rodziną, a chodzi do kościola co dzień, więc pytam, po co? skoro obcowanie z Bogiem w kościele nie może jej nauczyć współżycia z rodziną, czy to wedle przysłowia" modli się pod figurą, a ma diabła pod skórą"? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Strona 1 z 2 |